słabiuuutko. Strzelanie, trochę obrzydliwych pustych oczodołów, dużo krwi, wystające kości itd. i bardzo kiepska fabuła. Druga część zdecydowanie lepsza
Zdecydowanie lepszy od części pierwszej. Niezwykle barwny, kolorowy, kiczowaty... jednak tym razem w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Takiej mieszanki w obsadzie ze świeczką szukać. Film jest szalenie niepoważny, a przy tym ogląda się go z przyjemnością. Sporo dobrego klimatu wzbogaconego świetnymi zdjęciami i muzyką....
więcejszczególnie w tej szarej koszulce...uwielbiam go ! Bez dwóch zdań zagrał najlepiej z całego filmu i jak zwykle trzymał poziom - gdyby nie on to bym tego nie oglądała bo film trochę nie udany :/
Brak słów żeby opisać tą żenade. Kręcenie sequeli klasyków powinno być karane
stryczkiem. DLA MNIE CAROLINA WCIĄŻ ŻYJE !
Film był fajny i dobrze zaplanowany tylko, że brakuje w nim dużo rzeczy! Gdybym ja była
reżyserem tego filmu byłby on zdecydowanie dłuższy a tak to z napisami trwa 1:37:34 to był z
pewnością minus. Ja go oceniam tak 8/10 . Oglądnęłam go na programie aresie w którym
mam prawie wszystkie filmy z Johnnym Deppem i z...
Film bardzo mi się podobał, ale nie było w nim klimatu z "Desperado" Według mnie film ten powinien nazywać się tylko "Pewnego razu w Meksyku" a Desperado 2 w tytule, powinni sobie darować.
Jak można było... Żeby takie film.... tak źle.... Świat był by lepszy jak by nie nakręcili tej
części. Niestety spartaczone od góry do dołu:(
Chciałbym wiedzieć czy część druga nie zepsuje mi wrażenia po części pierwszej. Z góry dzięki za pomoc.
Eva Mendes , gdyby jeszcze smigala non stop w bieliznie to byloby arcydzielo.
Aha, zupelnie nie wiem po co Antonio Banderas w tu wystepuje Antonio Banderas, przeciez i tak film jest koszmarny.
Po pierwszej części miałem nadzieję że dwójka będzie fajna, jednak się zawiodłem. Normalnie to dałbym 5/5, ale Ślepy Rewolwerowiec (Depp) uratował ten film więc daje 8/10.
To jak w kosciele wspinali sie po scianach jeszcze przelknalem,ale to jak Banderas srodkiem szedl miedzy lawkami i zabil 4ech (a moze wiecej nie wiem,bo wtedy przelaczylem kanal) i zaden z nich go nawet nie drasnal,to juz bylo dla mnie totalne przegiecie. Gdyby robili tylko takie filmy jak ten,to przerzucilbym sie na...
więcejA kozak "Boski" Enrique wpenia mnie najbardziej:) Czy Maczeta utrzymana jest w tej samej konwencji? Jeśli tak to odpuszczę! Niektóre filmy Rodrigueza mi bardzo podchodzą,a inne wręcz odpychają. Filmy tego samego reżysera mają zazwyczaj podobny klimat i poziom. W wypadku Rodrigueza wygląda to jakby filmy robiło dwóch...
więcej
Czy tylko mnie polski podtytuł tego filmu wydaje się durny?
"Pewnego razu w Meksyku" to nie druga część "Desperado", bo sam film "Desperado" był już drugą częścią. "Pewnego razu..." to druga kontynuacja filmu "El Mariachi" więc podtytuł "Desperado 2" jest zupełnie bzdurny. To tak jakby trzecią część trylogii...
i zawiera tyle błędów, że aż szkoda mi patrzeć na taką skazę w CV Johnny'ego Depp'a...
Porażka totalna. Scenarzysta popełnił artystyczne samobójstwo.